Właściciele szukali zaginionego psa. Dopadli go kłusownicy, ranili i zakleszczyli we wnykach.
Pies Max, którego przez dwa tygodnie szukali właściciele, wrócił do nich w tragicznym stanie. Jak się okazuje, do takiego stanu doprowadził go najprawdopodobniej kłusownik
