Wyrzucił owczarka z samochodu. Ten błąkał się przez tydzień po wsi. To co zrobili mu policjanci jest
13.05.2019
Pies błąkał się od tygodnia...nie znalazł się nikt we wsi, aby zainteresować się jego losem...
W sobotę (4 maja br.) patrol sulęcińskiej drogówki - mł. asp. Dominik Filipek i mł. asp. Tomasz Słonik - pełnili służbę na terenie gminy Torzym. Około godziny 17.00 na skraju lasu, tuż przy drodze W138 zauważyli błąkającego się psa. Młody owczarek był wyraźnie zdezorientowany i przestraszony. Mundurowi postanowili zainteresować się losem zwierzaka.

Owczarek był bardzo spłoszony, dopiero po dłuższej chwili policjantom udało się zdobyć jego zaufanie i nakłonić, aby wskoczył do radiowozu.

W międzyczasie, zatrzymał się przy nich samochód, a kierujący nim mężczyzna powiedział, że pies błąka się w tym rejonie od około tygodnia i najprawdopodobniej został porzucony. Tą samą wersję przekazali mundurowym mieszkańcy okolicznej miejscowości.

Okazało się, że młody owczarek prócz jedzenia potrzebuje przede wszystkim domu. Jaki był finał tej historii?

Miłość do zwierząt wzięła górę. Mł. asp. Dominik Filipek postanowił, że przygarnie zwierzaka. Dziś, młody owczarek zyskał imię – Atos, dom, a przede wszystkim nową rodzinę i całkiem fajnie pieskie życie przed sobą.

dodaj komentarz
komentarze