Uwięzili psa w klatce i wrzucili do rzeki. Pies topił się. Skomlał i płakał o ratunek. Okropne.
10.08.2018
Zamknięto go w klatce i wrzucono do rzeki. Piesek skomlał, bo klatkę zaczęła wypełniać woda
Jennifer Vaz spacerowała ze swoim psem wzdłuż brzegu rzeki w Veterans Memorial Park w New Jersey wczesnym rankiem. W pewnym momencie jej 4-letnia suczka o imieniu Molly dostrzegła coś dziwnego przy brzegu. Gdy kobieta podeszła trochę bliżej, zauważyła coś naprawdę szokującego. W wodzie znajdowała się klatka, a w jej środku skomlący pies. Klatka zaczęła napełniać się wodą.

W klatce znajdował się roczny Pit bull. Zwierzak był przerażony – skulił się w kącie skrzyni i błagał o pomoc. W pewnym momencie klatkę zaczęła wypełniać woda. Jennifer szybko podeszła do brzegu, aby uratować psa.
„Kiedy spojrzałam w dół, zobaczyłam, że spoglądają na mnie śliczne, małe oczka. Piesek był bardzo wystraszony. Nie mogłam uwierzyć, że ktoś mógł zrobić temu psu coś tak strasznego. Ludzie są naprawdę okrutni.” – przyznała Jennifer Vaz.

Kobieta szybko wyciągnęła biednego Pit bulla z klatki. Jennifer nadała pieskowi imię River. Po uratowaniu czworonoga natychmiast poinformowała o całej sytuacji Departamentem Policji Highlands. Policja natomiast skontaktowała się z organizacją SPCA oraz prokuraturą. Wszczęto już dochodzenie, a osoba odpowiedzialna za barbarzyński czyn cały czas jest poszukiwana.
„Mamy nadzieję, że jak najszybciej uda nam się znaleźć poprzedniego właściciela tego psa. On musi ponieść konsekwencje za to, co zrobił.” Piesek został uratowany w samą porę. „Jeszcze chwila, a klatka w całości wypełniłaby się wodą. Całe szczęście, że ta kobieta zauważyła wtedy tego psa. Gdyby nie ona, czworonóg zapewne by już nie żył. Został uratowany w samą porę.” – powiedział w oświadczeniu prokurator.

dodaj komentarz
komentarze