Ten 14-letni ślepy pies czekał na eutanazję w schronisku. Nikt nie chciał mu dać szansy. I wtedy
04.01.2016
Poznajcie 14-letniego ślepego psa imieniem Blackie. Trafił on do schroniska Austin Animal Center w Teksasie w USA, bo poprzedni właściciele nie chcieli się nim już zajmować. Pies miał zostać uśpiony dwa dni przed świętami bożego narodzenia.
Poznajcie 14-letniego ślepego psa imieniem Blackie. Trafił on do schroniska Austin Animal Center w Teksasie w USA, bo poprzedni właściciele nie chcieli się nim już zajmować. Pies miał zostać uśpiony dwa dni przed świętami bożego narodzenia.
Blackie oślepł, ponieważ jego poprzedni właściciele nie leczyli go. Nieleczona zaćma i jaskra doprowadziła do pełnej ślepoty.
Kiedy mogło wydawać się, że nic nie jest w stanie pomoc Blackie, stał się cud. Życie tego psa wisiało na włosku. W schronisku pies miał tylko kilka dni na znalezienie nowego domu, potem czekała go tylko eutanazja.

Wtedy o całej sprawie dowiedziała się Brunie Drumond wolontariuszka na co dzień pomagająca w schronisku. Chciała coś zrobić, aby ocalić psa i dać mu jeszcze jedną szanse na życie. Postanowiła, że zabierze psa na kilka dni do domu i zobaczy co się stanie.

Ku jej zaskoczeniu w Blackie jakby pojawiło się drugie życie. Pies przestał być osowiały i pojawiła się w nim radość. Pragnął kontaktu z ludźmi. Można powiedzieć, że Blackie wróciła do życia. Po tym całym zdarzeniu Brunie postanowiła zatrzymać Blackie. Nie wiadomo, jak długo pożyje, ale ostatnie swoje dni spędzi u boku kochającej właścicielki.

dodaj komentarz
komentarze