Liszka została skazana na śmierć. Była torturowana i całe życie spędziła w ciasnej klatce.
21.04.2017
Życie pieska o imieniu Liszka było niezwykle ponure i pozbawione nadziei, gdy wychylał głowę spomiędzy krat swojej ciasnej klatki, w której trzymał ją poprzedni właściciel.
Ale teraz nareszcie jest wolna i odnalazła sens życia. Liszka została uratowana w zeszłym miesiącu przez polską fundację OTOZ Animals.

Gdy przeniesiono ją w bezpieczenie miejsce, jej kruche ciało było do tego stopnia zgarbione od zbyt długiego pobytu w klatce, że nie mogła dalej stać ani normalnie chodzić. Wydawało się jasne, że Liszka już się poddawała i nie chciała więcej próbować.
„Leżała w oczekiwaniu na śmierć” – taką informacje podała fundacja.
Trudno się dziwić, że na początku Liszka była bardzo strachliwa wobec ludzi, lecz to też zaczęło z czasem ulegać zmianie. Odbyła wizytę u weterynarza, który zalecił regularne masaże w celu rozluźnieniu sztywnych mięśni, tak aby znów mogła swobodnie chodzić. Te zabiegi pomogły również zmniejszyć jej niepokój podczas pobytu między ludźmi.

dodaj komentarz
komentarze