Krwawiący pies leżał na ulicy z raną głowy i czekał na śmierć. Wtedy stało coś co powoduje że
24.05.2016
Ta historia spowodowała w nas wielkie emocje. Pisząc o tym psie mieliśmy łzy w oczach. Widok biednego zostawionego samego sobie psa naprawdę nas poruszył.
O bezdomnych psa w Indiach pisaliśmy wielokrotnie. Są one tam traktowane jako istoty trzeciej kategorii i nie zasługujące na godne życie. Psy zwykle szwędają się po ulicach szukając czegoś do jedzenia. Wygrywają tylko najsilniejsi. Ludzie zwykle przeganiają je, rzucają w nie kamieniami i zupełnie się nimi nie interesują. Psy są w Indiach tylko problemem.
Jedną z niewielu organizacji pomagających psom jest Animal Aid. Trafiają do niej zwykle przypadki beznadziejne, ale można powiedzieć, że to jest ich specjalizacja. Wolontariusze nigdy nie poddają się i starają się uratować każde zwierze.
Tego psa znaleziono na podwórzu jednego z domów. Kiedy przyjechano po psa te leżał i nie ruszał się. W dodatku z głowy ciurkiem leciała krew. Rokowania psa były słabe, mimo to został on zabrany do lecznicy. Psem od razu zajęto się i opatrzono oraz nakarmiono. Przez kolejne dwa tygodnie pies był zupełnie zdezorientowany i nie wiedział co się dzieje. Większość doby przesypiał. W schronisku obawiano się, że kiedy pies zacznie rozumieć się co stało się będzie miał traumę. Jednak po 3 tygodniach zdarzyło się coś wspaniałego.
Obejrzyjcie tę wzruszającą historię
dodaj komentarz
komentarze