Kiedy kobieta dotknęła tego pobitego psa w schronisku ten skulił się i przerażony trząsł się.
17.05.2017
Młody piesek żył w schronisku od czasu, gdy został zabrany od znęcającego się nad nim właściciela.
Już samo spojrzenie na niego wystarczy, by zorientować, że był ofiarą przemocy. Jest wychudzony i panicznie boi się ludzi. Spojrzenie jego dużych brązowych oczu mówi samo za siebie. To samotne szczenię, które chce, by ktoś je pokochał.
Wideo zostało nagrane przez kobietę z grupy wolontariackiej „A Place to Bark”, która uratowała pieska. To jej pierwsza interakcja z nim, już sam widok jest bolesny. Gdy bramka się otwiera, a kobieta do niego podchodzi, szczenię cofa się tak daleko, jak to możliwe, by uniknąć kontaktu.
Od razu staje się jasne, że ten śliczny piesek musi od nowa nauczyć się czym jest miłość i zaufanie. Kobieta wyciąga rękę wołając go. Szczenię długo się waha, ale z czasem przełamuje się i podchodzi bliżej. Ten uroczy szczeniak znalazł już na szczęście nowy bezpieczny dom, gdzie dostaje tyle miłości, ile mu potrzeba.
Freedom Is Near"Next dog leaving with me. Sweet boy. This is one of the lucky ones, leaving animal control with me." Time for freedom! :) To submit your video, email Submissions@LoveWhatMatters.com :) Video courtesy of A Place To Bark Dog Rescue http://www.facebook.com/aplacetobarkdogrescue
Opublikowany przez Love What Matters na 3 kwietnia 2016
dodaj komentarz
komentarze