Chcieli pomóc temu szczeniakowi w schronisku. Kiedy zbliżyli się do niego wzruszyli się bardzo.
31.05.2019
7-tygodniowa Layla została znaleziona samotnie błąkająca się po ruchliwej ulicy. Odebrali ją wolontariusze z Beaumont Animal Care z Teksasu. Początkowo szczeniak był słaby i zdenerwowany, ale po przybyciu do placówki szybko zaskoczył cały personel.
„Zbliżyłam się do niej i zaczęłam do niej mówić. Wtedy Layla pokazała mi swój piękny uśmiech, który skradł moje serce.” – opowiada Rachel Barron.
Kobieta wszystko nagrała i umieściła na Facebooku. Od czasu publikacji filmik z udziałem suczki został już odtworzony przez ponad 127 tysięcy osób.
.
If this doesn’t brighten up your Monday blues, idk what will. This little girl is so happy. But what would make her smile even bigger? A forever home

„Kiedy zaczęłam mówić do niej słodkim głosem, ona zaczęła machać swoim ogonkiem, a później pokazała ten uroczy uśmiech. Musiałam to zarejestrować na filmiku, ponieważ chciałam podzielić się tym z całym światem.
Myślę, że Layla ucieszyła się, że w końcu jest bezpieczna. Zdała sobie sprawę, że jest w dobrych rękach. Teraz ten maluch roztapia serca ludzi z całego świata, a wszystko przez słodki wyraz pyszczka.” – mówi Rachel Barron.

Dzięki filmikowi, wielu ludzi zwróciło uwagę na małą suczkę. Nie trwało to długo, aż coraz więcej osób zaczęło interesować się małą Laylą. Do schroniska spłynęło wiele wniosków o adopcję. Wolontariusze musieli wybrać najlepszą rodzinę dla suczki i udało im się – wybór padł na Nicole Toney oraz jej męża.
„Zakochaliśmy się w jej uśmiechu. Aktualnie posiadamy trzy uratowane psy oraz dwa koty. Od razu wiedzieliśmy, że Layla będzie idealnie pasować do naszej wesołej rodzinki.” – przyznała para.

Layla nie mogła ukryć szczęścia, gdy poznała swoich nowych rodziców. „Na początku troszkę się nas wstydziła, ale szybko przełamała swoje lody. Była w tym wszystkim taka słodka. Myślę, że bardzo cieszyła się, gdy poznała mnie oraz mojego męża.” – powiedziała Nicole Toney.
Mała Layla wróciła do domu ze swoimi nowymi rodzicami i bardzo szybko się w nim zaklimatyzowała. Niemal natychmiast zaczęła bawić się z pozostałymi psami swoich opiekunów.

dodaj komentarz
komentarze