Na tej wyspie nikt nie dba o zwierzęta. Ten mały kotek wylądował w śmietniku. Jego stan był fatalny
08.05.2018
Kobieta znalazła kotka w śmietniku przy hotelu, w którym się zatrzymała: musiała mu pomóc
Ta piękna historia zaczęła się w maju 2017, gdy angielska Lydia Ellery spędzała wakacje na wyspie Zakintos w Grecji.

Podczas spacerów po wyspie, Lydia zauważyła, że jest tam wiele bezdomnych kotów, zwłaszcza w okolicy jej hotelu, gdzie zwierzęta szukały resztek jedzenia. Poruszona sytuacją, Lydia zostawiała trochę swojego jedzenia kotom.

Mimo to czuła, że nie robi wystarczająco dużo. Zmieniło się to, gdy inny turysta, który również dokarmiał koty, powiedział jej o małym kociaku, który chowa się w śmietniku przy ich hotelu. Gdy Lydia poszła to sprawdzić, znalazła kocię nie większe, niż jej dłoń.

Zaczęła karmić malucha (kotkę), po tym, jak drugi turysta musiał wracać do domu. Lydia powiedziała : „Przyniosłam jej rybę, a ona jadła tak, jakby nigdy wcześniej nie widziała jedzenia. Gdy przychodziłam, podbiegała do mnie i siadała – powoli się zaprzyjaźniałyśmy.”

Gdy nadszedł czas powrotu Lydii do Anglii, kobieta martwiła się przyszłością kotki i nie mogła jej porzucić. Skontaktowała się z organizacją, która miała zaopiekować się małą Aggie (jak ją nazwała) i znaleźć jej dobry dom.

Kiedy jednak wróciła do Londynu, Lydia nie mogła przestać myśleć o Aggie i zdecydowała się na adopcję.

Po szczepieniach i dwudniowej podróży statkiem, Aggie znalazła się w domu nowej pani, która uratowała jej życie. Teraz Aggie dorosła i jest szczęśliwym kotem, który mieszka w Londynie, a Lydia podsumowuje: „Cieszę się, że spotkałam ją w majowy dzień, w zeszłym roku.”

dodaj komentarz
komentarze