W pewnym amerykańskim miasteczku stała się rzecz niebywała. Pewnej nocy na podwórze jednego z mieszkańców wtargnęły dwa małe liski.
W pewnym amerykańskim miasteczku stała się rzecz niebywała. Pewnej nocy na podwórze jednego z mieszkańców wtargnęły dwa małe liski.
Nie miały one złych zamiarów. Przechadzały się po okolicy i sprawdzały wszystko po kolei. Na podwórzu lisy znalazły piłeczkę i ku zaskoczeniu obserwującego je mężczyzny zaczęły się nią bawić. Lisy miały nadzieję, że piłka pozostawiona przez psa będzie tak samo radosna. Niestety liski zaczepiały piłeczkę, skakały a ta jednak nie odpowiadała. Jedyne co robiła, to toczyła się z miejsca na miejsce co powodowało ogromną radość wśród dwóch małych lisków.
dodaj komentarz
komentarze